18 grudnia 2012


Szukam szczęścia w zakamarkach
szarej codzienności...






Mój świat pachnie kolorami lata.







Leżąc w łóżku. Słuchając muzyki. 
W osamotnieniu wpatruję się w zwiędłe kwiaty,
stojące na moim stoliku, które
idealnie odwzorowują moje
dotychczasowe życie...






Jesteśmy jak Słońce i Księżyc...
Dwa ciała, które nigdy się nie przyciągną...







W błahej sytuacji pokazaliście
jakimi nieprzyjaciółmi jesteście...
Pokazaliście swoje drugie oblicze...
To, którego nigdy nie chciałam zobaczyć.





3 komentarze:

~ Dziękuję za każdy komentarz ~