Moja fascynacja związana z Marilyn Monroe jest bardzo wielka. Od bardzo dawna fascynowałam się jej urodą, stylem bycia i ubierania. Chcąc ją bardziej poznać przeczytałam jej biografię. Jakże byłam szczęśliwa gdy natrafiłam na film " Mój tydzień z Marilyn ", który opowiada o jej przyjeździe do Londynu, gdzie ma wystąpić w filmie oraz o jej romansie z asystentem reżysera.
Marilyn towarzyszy w tej wyprawie jej świeżo poślubiony mąż Arthur Miller, jednak szybko wyjeżdża. Ten tydzień okaże się dla niej cudownym przeżyciem, które pozostanie w jej sercu i sercu Colina na zawsze.
Film polecam każdemu - nie tylko fanom Marilyn ;)
Pozdrawiam.