Nigdy jakoś szczególnie nie interesowałam się osobą Diany, jednak gdy na ekrany kin wszedł najnowszy film "Diana" stwierdziłam, że bardzo chcę go zobaczyć.
Film ukazuje jej romans z kardiochirurgiem Dr. Khanem, z którym spotykała się potajemnie. Momentami zastanawiałam się czy prawdziwa Diana na prawdę tak by postąpiła, czy w danej sytuacji właśnie tak się zachowała, czy wszystko to zostało wyreżyserowane i zrobione na potrzeby filmu. Tego nie wiem. Wiem jednak, że aby poznać prawdę będę musiała zagłębić się w biografię Lady Di.
Diana pomimo sławy jaką przyniosła jej pozycja była samotna, widać, że przytłaczali ją dziennikarze, jednak umiała to również wykorzystać. Wspierała i pomagała kampanii, która zwalczała wykorzystywanie min lądowych. Ludzie ją pokochali, za to co robiła dla innych, za to, że chciała pomagać, a nie tylko błyszczeć na czerwonym dywanie, była prawdziwa i zapewne taka pozostała w sercach wielu ludzi, ludzi którzy ją pamiętają i kochają za to co zrobiła dla świata.
Wielkie brawa należą się również aktorce, która zagrała Dianę - Naomi Watts, która idealnie wcieliła się w tą rolę.
Pozdrawiam.
Muszę w końcu obejrzeć ten film :)
OdpowiedzUsuńJa oglądałem i jest naprawdę dobry
OdpowiedzUsuńFajny ,choć główna aktorka jakoś szczególnie nie przypadła mi do gustu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń